sobota, 18 listopada 2017

Listopadowe aktualności

Kolejny pracowity dzień zbliża się do końca, mamy już 1 w nocy jednak muszę jeszcze wspomnieć o kilku sprawach gdyż jak się okazało listopad jest (i będzie do samego końca) bardzo owocnym miesiącem. Dzisiejszy dzień zakończyłem w Bydgoszczy, niestety służbowo więc mogę zapomnieć o wyprawie do D.A.G. Bromberg jednak jeszcze 2 dni temu byłem w Warszawie na pewnym bardzo ważnym dla mnie spotkaniu. Po długim czasie zbierania materiałów oraz weryfikacji istotnych dla pewnej badanej przeze mnie sprawy zdecydowałem się na napisanie książki... no może nie całej, bardziej dużego rozdziału jaki mógł by się w niej znaleźć. Warszawskie spotkanie dotyczyły właśnie tego co już udało mi się ustalić na temat jednego z niemieckich projektów badawczych, a odbyło się ono z jednym ze znanych badaczy i zarazem autorem "kilku" książek. Jak się okazało interesujące nas tematu, które na pierwszy rzut oka nie są ze sobą związane w pewnym momencie zaczynają się ze sobą splatać tworząc jedną całkiem sensowną całość. Obecnie nie chciałbym zdradzać o kogo chodzi jednak jestem pewien, że nie jedna osoba będzie tym faktem zaskoczono. Reasumując - prace nad rozdziałem książki już trwają, o ewentualnych postępach kierujących nas do ukończenia publikacji jak i współpracy z "tajemniczym badaczem" będę informować w bliższej lub dalszej przyszłości.

Jedno z miejsc gdzie do 1944 roku Niemieccy naukowcy prowadzili badania pozostające w kręgu moich zainteresowań. Dziś znajduje się tam Polska placówka naukowo-badawcza. (fot. Jakub Pomezański)

Nie ustaję również w przygotowaniach do naszego dużego wyjazdu, o którym wspominałem w jednym z pierwszych wpisów po reaktywacji bloga. W zasadzie mogę już zdradzić czym będziemy się podczas niego zajmować - na początku grudnia 2017 chcemy dotrzeć do jak można to nazwać centrum Nazistowskiego okultyzmu jakim był zamek Wewelsburg. Poza samym dogłębnym przyjrzeniu się zamkowi w planach jest również dotarcie do tak ważnego - poczynając mniej więcej od 1934 roku - miejsca dla Himmlera jakim pozostawała prawdopodobnie naturalna formacja skalna przypominająca budowlę megalityczną o nazwie Externsteine. Na liście ważnych dla tej wyprawy obiektów znajduje się również zniszczona w alianckiej Operacji Chastise zapora wodna na rzece Eder jak i pewne częściowo zapomniane choć ciekawe miejsce, o którym jeszcze nie chciałbym pisać.

Zdjęcie przedstawiające makietę będącą zatwierdzonym przez Himmlera planem projektu przebudowy okolic zamku Wewelsburg. Na specjalną uwagę zwraca sam zamek stanowiący czubek grotu Włóczni Przeznaczenia. (źródło: archiwum)
 
W przerwie nad zajmowaniem się powyższymi sprawami podjąłem również decyzję nad rozpoczęciem prac nad jeszcze jednym projektem, który zostanie zrealizowany na portalu społecznościowym Facebook. Będzie on oczywiście związany głównie z wojennymi tajemnicami Polski jednak dedykowany będzie do szerokiej choć można by rzec nietypowej grupy odbiorców. Przy dobrych wiatrach jego facebookowa strona będzie aktywna jeszcze w tym miesiącu o czym również poinformuje w osobnym wpisie.
 
 Znajdujący się nieopodal Wałcza wysadzony bunkier ze swastyką, jedno z ciekawych miejsc, które również pojawi się na stronie mojego nowego projektu. Stan na czerwiec 2017. (fot. Jakub Pomezański)
 
Tymczasem kończę, godzina zrobiła się jeszcze późniejsza, a jutro kolejny ciężki dzień. Dobranoc lub dzień dobry - w zależności od tego kiedy zajrzycie na tę stronę.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz