W dniu wczorajszym zdecydowaliśmy, że pojedziemy rodzinnie na Dolny Śląsk, w końcu był dzień wolny, święto odzyskania niepodległości, a tam - na Dolnym Śląsku znaczy się - pełno pięknych opuszczonych zamków i pałaców. Wybraliśmy okolice Legnicko - Głogowskiego Zagłębia Miedziowego jak fachowo brzmi nazwa tej części Dolnego Śląska dla tego, że w miarę blisko od domu (około 170 km), a jednocześnie na tyle daleko od tajemnic Riese, że nie będzie mnie do nich zbyt ciągnęło (no bo w końcu to wypad rodzinny) i wyszła z wyjazdu jedna wielka lipa... dwa wybrane opuszczone pałace okazały się otoczone płotem, a po wydzielonej dla nich części biegały psy i to by było na tyle z rodzinnego zwiedzania. Dobrze, że we wsi Wilków (do 1945 Wolfau) trafiłem na coś co pozwoliło obetrzeć łzy po pałacowej wtopie.
Poniemiecki budynek zawiadowcy ze wsi Wilków, stan na listopad 2017 (fot. Jakub Pomezański)
Znajdujący się tam budynek zawiadowcy posiadał namalowaną na fasadzie od strony Leszna nazwę miejscowości w celu informowania zbliżającego się pociągu. Jak można się domyślić nazwa ta oczywiście była Niemiecka - Wolfau, a z pod niej przebijała jeszcze starsza i również Niemiecka - Wilkau.
Widoczne na fasadzie budynku dwie nazwy miejscowości w zbliżeniu, stan na listopad 2017 (fot. Jakub Pomezański)
Początkowo myślałem, że to próba zamalowania Niemieckiej nazwy Polską jednak jak się okazało obie były Niemieckie... Najbliższa okolica Głogowa kryje jednak w swoich lasach jeszcze bardzo wiele tajemnic, to właśnie w pobliżu Chocianowa znalazła się jedna z podziemnych, tajnych baz Armii Czerwonej pozostająca w stałej gotowości na wypadek ataku z Zachodu czy też rozpoczęcia marszu na Zachód. Co ciekawe w/g materiałów wywiadowczych CIA wiedziano o niej już w 1947 roku jednak obiekt ten uznawany był za... fabrykę amunicji. Przypadek, pomyłka, a może w pobliżu Chocianowa znajdował się jeszcze jakiś inny obiekt zbudowany jeszcze przez Niemców, a zaadaptowany przez Armię Czerwoną? Do tematu jeszcze wrócimy.
Fragment dokumentu opisującego obecność podziemnej fabryki amunicji w pobliżu Chocianowa. (źródło: archiwum CIA, zbiory Jakuba Pomezańskiego)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz